Śledzie z buraczkami
Śledzie z buraczkami
To połączenie kiedyś wydawało mi się dość intrygujące i zaskakujące. Od kilku jednak lat często robię śledzie z buraczkami, czy to na Święta czy nawet w ciągu roku. Połączenie śledzia z buraczkami jest wyborne! Oba produkty idealnie do siebie pasują.
- 5 filetów śledziowych a’la Matjas
- 3 buraki
- 1 jabłko
- 1 mała cebula czerwona
- 2 łyżki majonezu
- 2 łyżki śmietany
- pieprz
Filety śledziowe zalać zimną wodą i moczyć je przez ok. 2 godziny, w międzyczasie zmieniając chociaż raz wodę na świeżą.
Buraki wyszorować (nie obierać), każdego osobno owinąć folią aluminiową i piec w piekarniku w temperaturze ok. 200oC przez minimum godzinę (czas uzależniony jest od wielkości buraków). Buraki można również ugotować, ale te pieczone w piekarniku są o niebo lepsze. W sklepach dostępne są też już ugotowane buraki (w folii zamkniętej próżniowo). Jest to ułatwienie i dużo przyspiesza pracę nad śledziami z buraczkami 🙂
Buraki wystudzić, obrać, pokroić w drobną kostkę.
Jabłko obrać, usunąć z niego gniazdo nasienne i również pokroić w małą kosteczkę.
Zarówno buraki jak i jabłko można zetrzeć na tarce o grubych oczkach zamiast kroić je w kosteczkę – jak kto woli.
Cebulkę drobno posiekać.
Śledzie odsączyć z wody, dokładnie osuszyć i pokroić je w paski lub kostkę.
Wszystkie składniki wrzucić do miski i wymieszać je ze sobą dodając majonez (można go pominąć na korzyść śmietany) oraz świeżo zmielony pieprz.
Śledzie z buraczkami odstawić do lodówki na kilka godzin, aby smaki się „przegryzły”. Według mnie najlepsze są dopiero następnego dnia po przygotowaniu.
Śledzie z buraczkami świetnie pasują też jako nadzienie do dużego ciepłego ziemniaka ugotowanego w mundurku.
Polecam też pozostałe przepisy z wykorzystaniem śledzi.
Smacznego!