Łosoś w galarecie
Łosoś w galarecie
Jest to najlepszy przepis na łososia w galarecie, jakiego kiedykolwiek miałam okazję próbować. Łosoś z tego przepisu jest bardzo delikatny, kruchy i soczysty. Jego smak jest świetnie spasowany z delikatną galaretką.
Danie jest bardzo zdrowe, łosoś w galarecie zawiera wiele witamin i minerałów. Sama ryba jest bogata w kwasy Omega-3, natomiast galaretka pozytywnie wpływa np. na nasze paznokcie 🙂
- filety z łososia (ok. 700 g)
- żelatyna w proszku
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki lub koperku
- sok z cytryny (z około 1/2 – 1 cytryny)
- cukier (około 1 łyżeczka)
- sól
- pieprz (można użyć pieprzu cytrynowego)
Łososia pozbawić skóry, wymyć, osuszyć i pokroić na nieduże prostokątne kawałki (5-7 cm). Każdy posolić, oprószyć świeżo zmielonym pieprzem. Łososia wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.
Do głębokiej patelni lub szerokiego garnka wlać wodę, posolić (musi być dość słona). Zagotować i obgotować w niej każdy kawałek łososia. Łososia gotować ok. 7-10 minut, po czym bardzo delikatnie wyjmować (np. łyżką cedzakową) i odkładać do naczynia np. żaroodpornego (nie kłaść kawałek na kawałku, a każdy obok siebie).
Przygotować galaretkę. Jeśli na opakowaniu żelatyny napisane jest, żeby rozpuścić ją w półtora litra wody, to taką ilość rozpuszczamy w litrze gorącej wody – galaretka musi być bardziej ścięta. Będziemy potrzebować około litra galaretki. Galaretkę wystudzić i dodać do niej sól, cukier i sok z cytryny. Wszystko robić na smak. Do środka dodać posiekaną natkę pietruszki lub koperek. Wystudzoną galaretką zalewamy łososia.
Łososia w galarecie wstawić do lodówki do zastygnięcia. Spożyć w ciągu kilku dni.
Smacznego!