Szparagi w boczku
Grillowane szparagi w boczku
Szparagi od setek lat uważane są za jeden z najskuteczniejszych afrodyzjaków. Obecna nauka tego nie potwierdza, co nie znaczy, że powinniśmy o nich zapominać, a wręcz przeciwnie. Stanowią one ogromne źródło witamin i składników mineralnych. Ponadto są bardzo niskokaloryczne! Oczywiście dodanie do nich wędzonego boczku podnosi ich kaloryczność kilkakrotnie, jednak czasem można się pokusić o coś niebiańskiego…
- pęczek szparagów (lub mniej)
- plastry boczku wędzonego (1 plaster na 1 szparaga; jeśli szparagi są bardzo cienkie, można zawijać po 2-3 sztuki)
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
Ze szparagów odciąć zdrewniałe końcówki i obrać (najlepiej ułożyć je poziomo na desce do krojenia i obierać obieraczką do jarzyn: od ok. 2-3 centymetrów od główki aż do spodu szparaga. W garnku (najlepszy jest wąski i wysoki garnuszek) zagotować wodę z dodatkiem soli i cukru. Wrzucić pionowo szparagi, gotować ok. 5 minut i zahartować. Odcedzić, wysuszyć delikatnie.
Każdy szparag owijać w plaster boczku (można sobie pomóc wbijając w końcówkę plastra boczku wykałaczkę, aby lepiej się trzymało) i układać na rozgrzanej patelni grillowej. Grillować z każdej strony kilka minut.
Ja podałam szparagi z dressingiem balsamicznym i tartym parmezanem.
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1,5 łyżki octu balsamicznego
- szczypta soli
- szczypta cukru
- pieprz
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Wlać na talerz, na sosie ułożyć szparagi, posypać płatkami parmezanu. Podawać gorące.
Smacznego!