Sernik na zimno z czarną porzeczką

Jak to dobrze, że na ogródku u mamy rosną tak piękne, duże czarne porzeczki! Co roku mama robi z nich dżem, jednak tym razem podkradłam ich trochę i zrobiłam sernik na zimno z czarną porzeczką. Mmmm… to była poezja smaku! Lekko kwaskowa część z czarną porzeczką, nieco słodsza część biała i chrupiący spód – genialne połączenie.

Składniki na spód:

200 g ciastek owsianych
80 g masła

Masło roztopić w rondlu. Ciastka rozdrobnić na proszek (malakserem lub zamknąć je w szczelnym woreczku i zbić tłuczkiem). Rozdrobnione ciastka przesypać do rozpuszczonego masła, połączyć dokładnie.

Tortownicę o średnicy ok. 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (sam spód) i wsypać do niej ciastka z masłem. Spód sernika uklepać i wyrównać, wstawić do lodówki do zastygnięcia.

Składniki na sernik:

800 g sera twarogowego (może być z wiaderka)
150 g jogurtu naturalnego greckiego (można zastąpić śmietanką kremówką)
350 g cukru drobnego do wypieków
2 czubate łyżki żelatyny w proszku
300 g czarnych porzeczek

W misce zmiksować ze sobą: ser, jogurt naturalny i 200 g cukru.

Żelatynę namoczyć w minimalnej ilości wody, po czym podgrzać (nie gotować!) do jej roztopienia. Do naczynia z rozpuszczoną żelatyną dodać kilka łyżek masy serowej, zmiksować, po czym całość wlać do masy serowej i dokładnie zmiksować.

Większą część (ok. 2/3 całej masy serowej) przelać na przygotowany wcześniej spód, wstawić do lodówki na kilkanaście minut do lekkiego stężenia, a w tym czasie przygotować część z porzeczkami.

Porzeczki oderwać z gałązek, wymyć i zblendować (zostawiając kilka sztuk). Opcjonalnie można przetrzeć przez sitko (ja tego nie robiłam). Do pozostałej masy serowej dodać zmiksowane porzeczki i pozostałą część cukru (ok. 150 g, ale spróbować i w razie czego dać mniej/więcej) i całość dokładnie zmiksować. Na białą zastygniętą lekko część wyłożyć pozostawione porzeczki i wylać na to masę serową porzeczkową.