Pączusie serowe
Pączusie serowe
Pączusie serowe, malutkie kuleczki, smażone na głębokim oleju, to alternatywna na tłusty czwartek dla bardziej pracochłonnych – oponek serowych, a także do małych pączków drożdżowych, na wyrośnięcie których trzeba czasem zbyt długo czekać, a nie zawsze się chce lub chęć zjedzenia czegoś słodkiego jest tak ogromna (tak też było w moim wypadku), że nie można czekać! 🙂
Pączusie serowe robi się naprawdę ekspresowo, a ich smak jest zniewalający! Nie są tłuste, dzięki temu, że dodamy do nich spirytus, za to mocno serowe.
- 400 g twarogu półtłustego (można zastąpić serkiem homogenizowanym, jednak według mnie lepsze wychodzą z twarogu)
- 4 jajka
- 4 łyżki cukru
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku doi pieczenia
- 1 łyżka spirytusu
- szczypta soli
Twaróg przełożyć do miski, rozgnieść go widelcem, dodając do niego jajka oraz cukier.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą, połączyć z twarogiem. Nie mieszać zbyt długo, bo im dłużej będziemy mieszać masę twarogową, tym potrzeba będzie większej ilości mąki, a najlepsze pączusie serowe są wtedy, gdy dodamy jej jak najmniej 😉
- olej do smażenia (np. rzepakowy)
- cukier puder do oprószenia
W wysokim rondlu rozgrzać olej (po czym lekko zmniejszyć grzanie pod garnkiem, aby pączusie serowe upiekły się również w środku, a nie tylko na zewnątrz). Na gorący olej wkładać kawałek ciasta. Mi najwygodniej robić to dużą łyżką (nabierać ciasto), pomagając sobie mniejszą (zdejmując ciasto prosto w gorący olej). Pączusie serowe smażyć do zarumienienia się z każdej strony (przewracać je widelcem lub np. patyczkiem do szaszłyków). Po usmażeniu pączusie serowe wykładać łyżką cedzakową na ręcznik papierowy, aby odsączyć z nich nadmiar tłuszczu.
Gdy pączusie serowe nieco wystygną, oprószyć je cukrem pudrem.
Najlepsze pączusie serowe są jeszcze ciepłe ze szklanką chłodnego mleka! 🙂
Smacznego!