Pieczone udka z kurczaka
Udka z kurczaka w marynacie miodowo-musztardowej
Nie sztuką jest zrobić udka z kurczaka, jednak sztuką jest zrobić je tak, aby były chrupiące z zewnątrz, soczyste i miękkie w środku i aby miały wyśmienity smak i aromat. Udka z kurczaka robiłam na kilka sposobów, ale ten w marynacie z miodu i musztardy jest według mnie jednym z lepszych.
- 4 udka z kurczaka (lub 2 ćwiartki z kurczaka)
- 4 łyżki płynnego miodu (jeśli nie lubicie zbyt słodkich dań, proponuję dać mniej)
- 6 łyżek musztardy (Dijon lub francuska; polecam też z gorczycą, ja akurat takiej nie miałam)
- 2 łyżki octu winnego
- 1,5 łyżki oleju słonecznikowego
- ulubione zioła (rozmaryn, pietruszka, kolendra)
- 2 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
Kurczaka dobrze wypłukać i osuszyć. Ostrym nożem zrobić kilka nacięć. Miód, musztardę, olej, ocet, sól i pieprz dokładnie ze sobą wymieszać. Udka zanurzyć w marynacie, dobrze je w niej obtoczyć (wmasować marynatę w kurczaka) i pozostawić pod przykryciem z folii na ok. 2 godziny (a najlepiej na jeszcze dłużej). Po tym czasie włożyć udka z kurczaka do naczynia żaroodpornego, posypać ziołami, wkroić czosnek. Pozostałą marynatę zostawić do podlewania kurczaka. Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego do 220oC i po ok. 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 200oC (ogrzewanie góra-dół). Co ok. 10-15 minut przewracać udka i podlewać pozostałą marynatą. Kurczaki piec ok. 40-50 minut, aż będą zarumienione i chrupiące. Pod koniec pieczenia można ustawić w piekarniku funkcję grill, aby udka z kurczaka ładnie się zarumieniły.
Udka z kurczaka podawać np. z pieczonymi ziemniaczkami lub puree, które można polać sosem pozostałym z pieczenia mięsa i surówką (u mnie mizeria).
Smacznego!